Toyota Mirai - pierwsze seryjne auto ma wodór - oficjalnie |
Autor |
Wiadomość |
domino
Dołączył: 12 Cze 2008 Posty: 922 Skąd: Wielka Brytania
|
Wysłany: 2016-05-02, 07:04
|
|
|
[quote="zeeltom"]
Cytat: | nie trzymają wodoru w zbiornikach. |
Troche kolega mija się z prawdą technologia zbiorników już dawno została ogarnieta i nie ma z tym problemu, nic nie przepuszczają.
Po drugie to przecież samochód z napędem elektrycznym czyż nie?
wole elektryczne, na wodór jako alternatywa niż spalinowe szmelcwageny
inaczej np w UK nie byłoby w sprzedaży ani Hyunda Xi35 Fuell cell, ani Hondy ani Toyoty! |
|
|
|
 |
Carcik
Instalator Paneli PV

Wiek: 25 Dołączył: 07 Gru 2015 Posty: 532 Skąd: Piła
|
Wysłany: 2016-05-02, 08:09
|
|
|
Rozumiem że fizyka także została ogarnięta i już nie dotyczy samochodów Toyoty. Temperatura krytyczna skroplonego wodoru wynosi -240°C.
I czy to się koledze podoba czy nie to ogrzanie wodoru powyżej tej temperatury prowadzi do gwałtownego i samoistnego przechodzenia cieczy ze stanu ciekłego do fazy gazowej (ok 250x większa objętość). Pracowałem trochę przy tlenie i wiem jakie straty generuje stanie bezczynne zbiornika gdzie musi wyrzucać gaz żeby go nie rozerwało.
Rozwiązali ten problem dla "rzadkiego" wodoru a nie rozwiązali go dla tlenu gdzie za każdym rogiem się go używa ?
Ktoś tu coś bredzi... albo Toyota podpisała umowę z fizyką żeby ich samochód nie dotyczyła |
_________________ Citroen Saxo Electrique
9,6kWh Li-Ion + 1,1kWh Pb = 10,7kWh
Zasięg 78 kilometrów i rośnie
Montaż Paneli Fotowoltaicznych
https://www.facebook.com/ecoautomationpila/ |
|
|
|
 |
RaveN
Administrator

Dołączył: 02 Cze 2008 Posty: 1210
|
Wysłany: 2016-05-02, 08:17
|
|
|
Notoco napisał/a: | LPG w autach. |
LPG w autach istnieje tylko dlatego, że nie płaci się za to podatku w takiej wysokości jak za benzynę. Znieśmy podatek na obie rzeczy, lub ustalmy jednakową stawkę i zobaczmy jaki będzie wynik (tzn. co jest lepsze). |
_________________ Samochody Elektryczne - SamochodyElektryczne.org
|
|
|
|
 |
Notoco
Wiek: 47 Dołączył: 25 Cze 2011 Posty: 140 Skąd: NL
|
Wysłany: 2016-05-02, 08:52
|
|
|
Carcik napisał/a: |
Ktoś tu coś bredzi... albo Toyota podpisała umowę z fizyką żeby ich samochód nie dotyczyła |
Ladna pani wspomnaiala o urzadzeniu do ciaglego schladzania wodoru
https://youtu.be/PjowS8Wr8Og?t=3m19s
Okolo 3:25 |
|
|
|
 |
korrek
Dołączył: 10 Cze 2016 Posty: 12
|
Wysłany: 2016-06-10, 21:36
|
|
|
A dlaczego wodór musi być w składowany w samochodach w zbiornikach ciśnieniowych. O wiele ciekawsza jest propozcja firmy Cella
http://cellaenergy.com/engineering/
Wodór w pelletch przypominający piasek i w temperaturze pokojowej można go przechowywać nawet w torbach papierowych przez lata. Z Pelletów wodór do ogniwa paliwowego uwalniany jest dopiero po podgrzaniu do 120 C.
Uważam że to jest przyszłośc w przechowywaniu energi bo przechowywanie energi w bateriach na masową skalę jest nierealne. Żadna sieć elektryczna nie wytrzyma tysięcy stacji ładowania samochodów elektrycznych |
Ostatnio zmieniony przez korrek 2016-06-10, 21:50, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
 |
EVgarage

Dołączył: 06 Kwi 2015 Posty: 458 Skąd: Poznań
|
Wysłany: 2016-06-10, 21:45
|
|
|
Nie wiem, czy "przeszłość" czy "przyszłość" ale fakt jest taki, że pozyskiwanie wodoru jest mało efektywnym procesem podczas gdy ładowanie i rozładowanie akumulatorów jest całkiem sprawne.
Obecna sieć pewnie nie wytrzyma, dlatego należy ją modyfikować. Należy też wspierać indywidualne instalacje solarne itp itd czego nasz rząd nie robi. A jedno z drugim by się świetnie uzupełniało. A i sieć nie wymagałaby wielkich inwestycji przez wzgląd na rozproszenie źródeł zasilania |
_________________ Blog: https://www.facebook.com/evgaragepl/ |
|
|
|
 |
korrek
Dołączył: 10 Cze 2016 Posty: 12
|
Wysłany: 2016-06-10, 22:00
|
|
|
Dlaczego pelety wodorowe a nie baterie w samochodach to przyszłość? Tankowanie peletów trwa tyle samo co tankowanie benzyny. Ładowanie samochodu prądem nawet w superchagerach Tesli to kilkadziesiąt minut. Przy masowym przejściu na ładowanie prądem samochodów o ile więcej musiało by być tych punktów ładowania niż obecnie stacji paliwowych. Jeden dystrybutor z paliwem w godzinę obsłuży ok 60 samochodów a punk ładowania może 1,5 samochodu. Dlatego uważam że samochody czysto elektryczne nie mają w masie większej przyszłości. Przyszłością sa ogniwa wodorow. |
|
|
|
 |
wodnik7
teslanacodzien.pl
Dołączył: 19 Sty 2016 Posty: 1317
|
Wysłany: 2016-06-11, 08:16
|
|
|
korrek,
wodorem mozna tylko na stacjach. pradem, np. z PV, kazdy w domu. I za grosze. Nie psujac srodowiska. Dlaczego nie odnosisz sie do naszych argumentow?
Mam wrazenie, ze niestety wciaz mowi sie to samo, a i tak nikt nie slucha:( |
|
|
|
 |
YANNOSICK
Ampera driver

Wiek: 39 Dołączył: 24 Sie 2015 Posty: 930 Skąd: Holland
|
Wysłany: 2016-06-11, 08:38
|
|
|
Po pierwsze sieć nawet istniejąca nie ma problemu z rosnącą liczbą aut elektrycznych. Mało tego: Belgijskie i Holenderskie sieci działają o wiele lepiej dzięki rozproszeniu poboru. Często zapominanym elementem energetycznej układanki jest fakt że wydobycie, produkcja i dystrybucja paliw płynnych jest wielokrotnie bardziej energochłonna niż elektromotoryzacja. W Holandii dzięki pojawieniu się masy pojazdów elektrycznych produkcja prądu spadła o 1,6% gdyż auta elektryczne ZASTĘPUJĄ spaliniaki co sprawia,że produkcja benzyny i LPG spadła w 2015r o 6%.
Wodór jako nośnik nie ma przyszłości bo do uzyskania 1 kW z wodoru trzeba zużyć 0,3 kW na jego produkcję, magazynowanie i dystrybucję (przy benzynie jest to 0,4 kW). Spalanie drewna jest efektywniejsze od wodoru!
Co do ilości stacji/ładowarek to kolega korrek mocno się myli. Na dziś w Polsce jest około 7000 stacji paliw z około 110000 nalewaków. Podczas gdy według ostrożnych szacunków Polacy mają dostęp do ponad 900 milionów gniazdek 230V i 120 milionów gniazd siłowych. Choćby wszystkie auta elektryczne z całego globu zjechały do Polski to ani nie zabraknie dla nich punktów ładowania ani nie obciążą zbytnio sieci. |
_________________ Ładuję podczas parkowania! Nie parkuję by ładować!
 |
|
|
|
 |
highend

Wiek: 42 Dołączył: 23 Maj 2011 Posty: 3006 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2016-06-11, 08:43
|
|
|
Jaki problem z poborem? 80% posiadaczy aut EV ma zainstalowane panele fotowoltaiczne i wytwarza swój prąd do ich ładowania.
Poza tym 90% ładowania samochodów EV jest właśnie w domu.
lub jak ktoś nie ma fotowoltaiki to 90% ładuje w nocy (jak śpi) = nadmiary prądu i tanie taryfy
Zatem gdzie tu widzicie jakiś problem z wydajnością istniejącej sieci?
Wodór to Woda z mózgu, którą Toyota robi ludziom.
Niedawno pokazywany był ranking najbogatszych firm samochodowych.
Toyota na 1-szym miejscu, na 10-te wskoczyła Tesla(!) i wyrzuciła Volkswagena.
Za 5-10 lat może być tak, że Tesla będzie na 1-szym, a Toyota na 10-tym ze swoim Mirai, na którym WTOPI |
_________________ electrique.pl - www.electrique.pl |
|
|
|
 |
YANNOSICK
Ampera driver

Wiek: 39 Dołączył: 24 Sie 2015 Posty: 930 Skąd: Holland
|
Wysłany: 2016-06-11, 09:20
|
|
|
highend napisał/a: | Jaki problem z poborem? 80% posiadaczy aut EV ma zainstalowane panele fotowoltaiczne i wytwarza swój prąd do ich ładowania.
Poza tym 90% ładowania samochodów EV jest właśnie w domu. |
Święta prawda. To 80% solarów to gruba przesada ale generalnie masz racje.
highend napisał/a: | Niedawno pokazywany był ranking najbogatszych firm samochodowych.
Toyota na 1-szym miejscu, na 10-te wskoczyła Tesla(!) i wyrzuciła Volkswagena. |
Nie najbogatszych (tu nikt nie może równać się z Daimlerem) tylko najbardziej wartosciowych. Wartość Tesli tkwi w akcjach których kurs to bańka. Nie zmienia to jednak faktu, że na naszych oczach następują zmiany o których naszym ojcom sie nie śniło. |
_________________ Ładuję podczas parkowania! Nie parkuję by ładować!
 |
|
|
|
 |
domino
Dołączył: 12 Cze 2008 Posty: 922 Skąd: Wielka Brytania
|
Wysłany: 2016-06-11, 11:12
|
|
|
korrek napisał/a: | Dlatego uważam że samochody czysto elektryczne nie mają w masie większej przyszłości. Przyszłością sa ogniwa wodorow. |
Napęd elektryczny i na wodór są przyszłością i nikt tego już nie zmieni.
By nie było problemu z zasilaniem można skonstruować Układ Odzysku Energii gdzie pakiet akumulatorów byłby doładowywany podczas jazdy by nie trzeba byłoby często zajezdżać pod stacje ładowania tak jak ja próbowałem to zrobić na PK w Katedrze Elektrotechniki i Elektroniki Samochodowej no ale cóż wyszło jak zawsze brak finansowania.
Choć nadal próbuje własnymi siłami, wiem że czas opracowania się mocno wydłuży i że przede mną jeszcze sporo roboty ale sie niepoddaje. |
|
|
|
 |
korrek
Dołączył: 10 Cze 2016 Posty: 12
|
Wysłany: 2016-06-11, 11:50
|
|
|
Oczywiście też uważam że nie ma odwrotu od napędu elektrycznego. Problemem jest tylko w jakiej formie ma być przechowywana energia elektryczna w samochodach.
Już teraz są problemy z siecią przesyłową w Niemczech. To że spadło zużycie energii w Holandii to nie dlatego że jest tam trochę więcej samochodów elektrycznych, a dlatego że urządzenia elektryczne jednostkowo zużywają mniej energii. Nadal udział samochodów elektrycznych w Holandii, czy nawet Norwgii jest niewielki, w Niemczech nawet śladowy.
Wogóle nie doceniacie problemu skali. Co działa jeśli chodzi o ładowanie samochodów prądem gdy jest ich tyle co kot napłakał nie uda się przy masówce. No uśmiałem się z argumentu, że przecież ładuje się w domach , cha w blokach, oraz w miastach gdzie większość samochodów parkuje na ulicy raczej niemożliwe. Sieci energetyczne tego nie wydolą przy masówce.
Nie jest problemem wyprodukować energię elektryczną i to nawet tanio. Problemem jest ją przesłać i zmagazynować. Niemcy od paru lat mają z tym problem na czym cierpi Polska sieć energetyczna. Poczytajcie sobie jaką gigantyczną moc trzeba dostarczać do punktów ładowaniaTesli, których udział w ogólnym rynku samochodowym jest bardziej niż śladowy.
Powtarzam, to co teraz się wyśmienicie sprawdza, to nie sprawdzi się w masówce
Mi osobiście jadąc w trasę nie uśmiecha się godzinny postój co 400 km jadąc do Holandii czy na narty do Włoch. Przy ogniwach paliwowych tego problemu nie będzie. W GB już teraz czasami jest problem czekania na mozliwość podładowania baterii w samochodzie bo wszystkie stanowiska są zajęte, mimo że udział samochodów elektrycznych w stosunku do wszystkich samochodów jest śladowy |
|
|
|
 |
YANNOSICK
Ampera driver

Wiek: 39 Dołączył: 24 Sie 2015 Posty: 930 Skąd: Holland
|
Wysłany: 2016-06-11, 12:13
|
|
|
korrek, Jak często jeździsz na narty do Włoch lub na piwo do Amsterdamu? Ja jeżdżę co tydzień lub częściej po całej Europie i nie mam problemu z ładowaniem. Za tydzień muszę pokonać 16 tyś km w dwa tygodnie i na tę trasę biorę z P90D lub 90D (bo Ampera ma zaplanowany przegląd roczny) i żal mi wszystkich twierdzących,że się nie da.
Zużycie energii w NL spadło bo dwie wielkie rafinerie które są jednymi z największych odbiorców prądu zmniejszyły produkcję. Poza tym spadł pobór w dzień a wzrósł nocny co zawdzięczamy dziesiątkom tysięcy ładowarek.
Zrozum wreszcie, że przejście na wodór wymaga o 30% więcej energii w sieciach niż podczas ładowania akumulatorów więc jeżeli gdzieś sieć już nie wyrabia to jak ma wytrzymać jeszcze 30%?? |
_________________ Ładuję podczas parkowania! Nie parkuję by ładować!
 |
|
|
|
 |
korrek
Dołączył: 10 Cze 2016 Posty: 12
|
Wysłany: 2016-06-11, 12:29
|
|
|
Na dzień dzisiejszy udział samochodów elektrycznych w Norwegii to tylko 2%. W Holandii zapewne dużo mniej. Co będzie jak będzie tych samochodów powiedzmy 40%
http://samochodyelektrycz...ektrycznych.htm
Wodór powinien być produkowany u źródła produkcji prądu,by właśnie uniknąć przesyłania prądu. Czytałem już gdzieś o takich pokazach w GB. Energetyka odnawialna harakteryzuje się dużą niestabilnością użaleźnioną od wiatru i słońca. Przypadki gdy będziemy mieli okresowy nadmiar prądu ze względu na wiatry i słoneczną pogodę będzie coraz więcej. Ostatnio w Chile dostarczali prąd za darmo, byle tylko ją ktoś odebrał. Najlepszą formą składowania tej już darmowej energi elektrycznej jest jej zamienienie w wodór. Czytałem, że właśnie w tym kierunku idzie niemiecki rząd. |
|
|
|
 |
MojaTesla
Wiek: 38 Dołączył: 29 Cze 2014 Posty: 209 Skąd: Bodo
|
Wysłany: 2016-06-11, 13:35
|
|
|
YANNOSICK napisał/a: | Na dziś w Polsce jest około 7000 stacji paliw z około 110000 nalewaków. Podczas gdy według ostrożnych szacunków Polacy mają dostęp do ponad 900 milionów gniazdek 230V i 120 milionów gniazd siłowych. |
Skąd masz te dane? Masz jakies zródło? Szczególnie interesuje mnie ta strona elektryczna |
_________________ Tesla Model S 85 VIN54341
fb.com/MojaTesla |
|
|
|
 |
YANNOSICK
Ampera driver

Wiek: 39 Dołączył: 24 Sie 2015 Posty: 930 Skąd: Holland
|
Wysłany: 2016-06-11, 14:55
|
|
|
MojaTesla napisał/a: | Skąd masz te dane? Masz jakies zródło? Szczególnie interesuje mnie ta strona elektryczna |
Chyba SEP to podaje aczkolwiek są to tylko szacunki oparte na zaleceniach dotyczących ilości gniazd w nowych budowlach. Nie wiem czy ktoś to kiedyś zliczał bardziej dokładnie. Poszperam z ciekawości troche i może coś konkretniejszego znajdę. |
_________________ Ładuję podczas parkowania! Nie parkuję by ładować!
 |
|
|
|
 |
KGB
Antypartyzant
Wiek: 36 Dołączył: 28 Lis 2013 Posty: 543 Skąd: z łona matki
|
Wysłany: 2016-06-11, 16:17
|
|
|
Elektryczny_Joe napisał/a: | KGB napisał/a: | kolego, ledwo sie zarejestrowales na forum i od razu wyskakujesz w rozwinietym temacie z jakimis bzdurami o swiatach |
Jak widać, to nie data rejestracji decyduje o racji. Ale zawsze znajdzie się geniusz, pouczających inżynierów z najbardziej zaawansowanego technologicznie kraju świata, że wodór nie ma przyszłości w napędach, bo tak wyczytał w Młodym Techniku
| ci inżynierzy z najbardziej zaawansowanego technicznie kraju nie radza sobie z silnikami spalinowymi, co widac po zuzyciu oleju i wypalaniu sie gniazd zaworowych, co nie wrozy za dobrze ich zabawie z wodorem - w kazdym przypadku nie mam problemu podyskutowac z nimi jak rowny z rownym,
Ty najwyrazniej masz z tym problem, wiec pozostala ci czołobitność i łykanie jak pelikan rzeczy, ktorych dzialanie nie za bardzo rozumiesz
korrek napisał/a: | Najlepszą formą składowania tej już darmowej energi elektrycznej jest jej zamienienie w wodór. Czytałem, że właśnie w tym kierunku idzie niemiecki rząd. |
polemizowalbym,bo znacznie latwiej jest grzac wode w zbiorniku, by pozniej energie odzyskac np. za pomoca pompy ciepla,
mozna to zrobic lokalnie przy samym domu z fotowoltanika,
masowo mozna przepompowywac wode do zbiornikow retencyjnych, co jest juz od dawna praktykowane,
magazynowanie energii w postaci zapasow wodoru wymaga drogiej, skmplikowanej i niebezpiecznej infrastruktury ,a sprawnosc to 50% (cykl H2O -> HHO -> H2O ) ,a do tego jeszcze energia na magazynowanie ,czyli sprezanie i ochladzanie |
_________________ dużo jeżdżę i lubię jeździć, ale jak jeżdżę po autostradach, to czasami zdarza się, że widzę takich wariatów co zapierd...a, aż głowa puchnie....
ledwo co ich wyprzedzam |
|
|
|
 |
|